egzemplifikacja egzemplifikacja
1064
BLOG

Robert Biedroń - niekompetencja niekontrolowana

egzemplifikacja egzemplifikacja Polityka Obserwuj notkę 13

Przeczytałam dzisiaj wywiad Moniki Olejnik z Robertem Biedroniem. Przeczytałam z tego względu, że słuchać to się tego po prostu nie da. Takie audycje są dla ludzi o mocnych nerwach, a ja jestem taka wrażliwa...

 

Dowiedziałam się z niego wielu ciekawych, a nawet zaskakujących rzeczy. Oto Jerzy Urban będzie pełnił, dla Ruchu funkcję doradczą. Jego myśl ma być dla nich swoistym powiewem świeżości.

Widocznie nasze narządy powonienia kwalifikują zapachy w nieco innych kategoriach. Jeśli chodzi o mnie, to od Urbana czuć co najwyżej rażący, obrzydliwy fetor po nieodżałowanej przez niego, nieboszczce PZPR. Miejsce jego myśli i jego samego jest na śmietniku historii.

To się chłopaki (przepraszam Biedronia, jeśli to określenie nie oddaje jego prawdziwego "ja") podzielili:

Bronek ma Jaruzela, a Palikot Urbana. Niech wiecznie żywy Lenin czuwa nad nimi. Jakby co, to mogą się przecież wymieniać.

Kolejną kwestią jaką poruszono w tym wywiadzie była wizja Państwa Polskiego oczami Roberta Biedronia. Bardzo pięknie mówił (wzruszyłam się, serio!) o "otwartości, świeckości i nowoczesności". Dodał, że nie jest to "niczym nowym i kontrowersyjnym w Europie".

Afery, strajki, korupcja itd. też nie są niczym nowym i kontrowersyjnym w Europie, czy to oznacza, że występowanie tego rodzaju zjawisk w naszym kraju powinno wzrosnąć?

Mam jeszcze jedno "ale": Nie wszystko co nowe jest jednocześnie dobre.

Nie obeszło się też bez kontrowersji. To mnie śmiertelnie przeraziło! Nadal nie mogę się pozbierać! Robert Biedroń - doktor politologii, nie wie, co to jest Konwent Seniorów! Nie wie także, co to jest Prezydium Sejmu!

 Zdaję sobie sprawę, że poziom kształcenia na naszych uczelniach nie jest ostatnio zbyt wysoki, ale to już jest, delikatnie mówiąc, lekka przesada. Możliwe, że pomiędzy Biedroniem, a Komorowskim występuje jeszcze jedna analogia. Prawdopodobnie mieli tego samego wykładowcę na studiach.

Dowiedzieliśmy się, jak istotnymi sprawami dla Polski zajmie się w nowym sejmie, nasz przyszły parlamentarzysta, Biedroń.

Odzyska 600mln rocznie z funduszu kościelnego, zdejmie krzyż, wycofa religię ze szkół.

Jestem przekonana, że to nam zagwarantuje natychmiastowy dobrobyt i likwidację 300mld długu publicznego, wytworzonego tylko przez rząd Donalda Tuska, już za niecałe 350 lat.

 

Nie wiem, z której toalety będzie korzystał Pan Biedroń i Pani Grodzka, ale pozdrawiam wszystkie Panie Posłanki i wszystkich Panów Posłów ;).

Vivat Warmińsko-Mazurski Uniwersytet w Olsztynie!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka